Bardzo często, a może przeważnie kupujemy meble i przedmioty nie zastanawiając się czy posiadają jakąkolwiek wartość poza użytkową. Patrzymy na cenę i nie zastanawiamy się nad jakością i strukturą materiałów z jakich są zrobione. Czyli liczy się cena (jak najniższa) i funkcjonalność.
Zupełnie inaczej podchodzimy do mebli i przedmiotów drogich, tutaj zyskują one nowy status i pozwolimy im przeniknąć do naszej codzienności, aby stały się jej integralną częścią, jeżeli przy ich tworzeniu brali udział wybitni designerzy, a do ich stworzenia wykorzystano najlepsze materiały i surowce.
Czy tylko bardzo wysoka cena jest wykładnikiem POCHODZENIA, a co za tym idzie jakości i wartości przedmiotu? Nie zawsze, więc kontrolujmy swój snobizm.
Dzisiaj chcę zaprezentować fotel, który jest jednym z ciekawszych modeli dostępnych w Willow House. Fotel MARQUEZ, bo tak się nazywa, został zaprojektowany przez znanego holenderskiego designera Rodericka Vosa dla niemieckiej firmy LAMBERT.
Fotel MARQUEZ jest wypleciony z szarego rattanu nazwanego potocznie „Pitrit”, zachwycił mnie swoją genialnie protą formą. Jest również przewygodny, zwłaszcza z poduszką wykonaną z najlepszej jakości szwedzkiej skóry. Chyba właśnie to spowodowało, że komplet tych fotlei zdobi moją werandę. Jestem, co prawda, lżejszy o pokaźną sumę w moim portfelu, ale w tym wypadku niestety nie potrafiłem skontrolować swojego snobizmu.
Grzegorz Maląg
No zgadzam się cena i fuknkcjonalność, ale czy zawsze idą razem w parze?
Ciekawy wpis. Pozdrawiam