Wszędzie staram się popularyzować meble wyplatane. Zwłaszcza te, które są doskonale zaprojektowane i perfekcyjnie wykonane. Swego czasu dla magazynu „Urządzamy dom i mieszkanie” napisałem krótką notatkę o magii mebli wyplatanych… i, o dziwo, spotkała się z dużym zainteresowaniem czytelników. Pisałem tam:
„Wiklina, rattan, abaka, hiacynt wodny, różne gatunki traw, rafia lub nowoczesne włókna syntetyczne takie jak np.: Hularo, SanLux firmy Lambert, Saleen czy też Raucord to surowce do produkcji mebli wyplatanych, które są wykorzystywane przez najlepszych projektantów i producentów do tworzenia doskonałych kolekcji, do tej pory kojarzone są głównie z wiklinowym, bujanym fotelem babci. Dlatego przy wyborze mebla wyplatanego warto zwrócić uwagę nie tylko na jego formę, ale i rodzaj surowca, zalecenia producenta i jakość zastosowanych materiałów plecionkarskich.
Projektanci otrzymali w ostatnich latach szereg nowoczesnych materiałów syntetycznych, które pozwalają tworzyć meble wyplatane ręcznie od form rustykalnych, po ultranowoczesne z przeznaczeniem do wnętrz mieszkalnych, lokalów użyteczności publicznej, ogrodów zimowych czy mebli tarasowych. Te nowoczesne włókna wypierają tradycyjne surowce plecionkarskie, głownie z tarasów i ogrodów, tam gdzie mamy do czynienia z oddziaływaniem czynników atmosferycznych. Do ogrodów i na tarasy polecamy meble wykonane z najwyższej jakości włókna Hularo® lub SanLux firmy Lambert, odpornego na działanie słońca, wody oraz ekstremalnych temperatur, zapewniając użytkownikom najwyższy komfort w każdych warunkach. Światowi liderzy produkujący meble plenerowe, oparli swoje rozwiązania właśnie o te włókna, które wyglądają jak plecionka Lloyd Loom lub taśma rattanowa.”
Obserwując rozwój trendów i zjawisk na rynku mebli ogrodowych zauważyłem, że meble z plecionek syntetycznych dumnie wkroczyły do supermarketów i niestety nie mają nic wspólnego z meblami, które oferują uznani sprzedawcy poza tym, że w wielu przypadkach są nieudolnymi kopiami (zachowując magiczne 30% zmian, aby nie być posądzonym o kradzież wzoru). Obawiam się, że tendencje poszukiwania najtańszych rozwiązań zepsują rynek mebli plenerowych ze szlachetnych plecionek syntetycznych, tak jak zepsuto rynek mebli z rattanu, gdzie szlachetny manau zastąpiono pospolitą trzciną laotańską.
eco + design 
Święta racja. Wczoraj byłem u znajomego, który kupił meble plecione w supremarkecie – faktycznie były tanie. Po zimie chciał je wystawić na taras i – przykra niespodzianka – plecionka z „technorattanu” popękała.
Namawiam do reklamacji – nawet kiepskiej jakości technorattan nie powiniem pękać.